Chcę się jeszcze podzielić z Wami przepisem na moje ulubione śledzie bożonarodzeniowe! Jak tylko o nich myślę, już mi ślinka cieknie!
Potrzebujemy ok. 1 kg śledzi a'la matijas (oczywiście można zmiejszych porcję). Płaty śledziowe należy dobrze wymoczyć, ja zawsze 2 razy zmieniam pod nimi wodę. Następnie należy je obtoczyć w cieście naleśnikowym (1 jajko, 3 łyżki mąki, 1 łyżka wody- ciasto jest dosyć gęste) i usmażyć na oleju.
Zalewa:
Potrzebujemy ok. 1 kg śledzi a'la matijas (oczywiście można zmiejszych porcję). Płaty śledziowe należy dobrze wymoczyć, ja zawsze 2 razy zmieniam pod nimi wodę. Następnie należy je obtoczyć w cieście naleśnikowym (1 jajko, 3 łyżki mąki, 1 łyżka wody- ciasto jest dosyć gęste) i usmażyć na oleju.
Zalewa:
- 2 szklanki wody
- przecier pomidorowy
- 3 łyżki keczupu
- 6 łyżek octu
- 1/3 szklanki oleju
- łyżka cukru, łyżeczka soli
- 2 listki laurowe, kilka kulek ziela angielskiego
Wszystko zagotowujemy, zostawiamy do ostygnięcia.
Dodatkowo potrzebna jest również drobno pokrojona czerwona cebula i kilka ogórków kiszonych, również pokrojonych w kosteczkę.
Do płaskiego naczynia układamy kolejno śledzie, cebulę, ogórka. Czynność powtarzamy. Wszystko należy zalać zalewą i odstawić do "przegryzienia" (najlepiej na całą noc).
Gwarantuję Wam, że tak pysznych śledzi jeszcze nie jedliście. Polecam serdecznie!
Gwarantuję Wam, że tak pysznych śledzi jeszcze nie jedliście. Polecam serdecznie!
Komentarze
Prześlij komentarz