Czy słyszeliście o miodku majowym? To bardzo znany, szczególnie na Śląsku, produkt zastępujący naturalny miód, który otrzymuje się z mniszka lekarskiego. Przypisuje się mu właściwości wzmacniające i oczyszczające. Polecany zwłaszcza osobom, które mają problem z wątrobą.

Oto składniki potrzebne nam do wykonania miodku:
- ok. 500sztuk mniszka (same główki)
- 1.5l wody
- 1kg cukru (brązowego lub białego)
- sok z 2 cytryn

Kwiatki mniszka należy zbierać w słoneczny dzień, najlepiej aby dzień wcześniej nie padało. Zbieramy tylko najładniejsze kwiatki. Rozkładamy je na jakimś płótnie/dużej ścierce i zostawiamy na jakąś godzinę, żeby pozbyć się wszelakich robaczów i innych nieproszonych gości. Następnie wrzucamy je do garnka i zalewamy wodą. Od momentu wrzenia gotujemy jeszcze z 20-30minut. Cały wywar zostawiamy na 24 godziny w ciemnym i chłodnym miejscy. Następnego dnia przecedzamy go przez drobne sitko/gazę i znowu gotujemy z dodanym wcześniej cukrem i sokiem z cytryny. Wszystko gotujemy na wolnym ogniu,co jakiś czas mieszając, do mometu zredukowania się około połowy płynu. Gotowy miodek przelewamy do wcześniej umytych i wyparzonych (np. w mikrofalówce) malutkich słoików (po koncentracie pomidorowym lub kawiorze). Słoiki odwracamy do góry nogami, tak by zakrętka mogła wklęsnąć z powrotem.

Miodek ma specyficzny roślinny smak i aromat. Można go zjadać bez dodatków ale rownież świetnie pasuje do herbaty czy na kanapki. Polcam serdecznie!